FORUM
mowie o zakupach na przyszly tydzien
tel: 502 021 584
WARCHLAKI Z IMPORTU
Witam! Na rynku warchlaka dość drogo i na razie tak zostanie. Duńczyk ok. 240netto/30kg. , Holender jeszcze nieciekawiej...
Pozdrawiam!
Warchlaki importowane 664-942-009
Dania, Holandia, Niemcy
SKUP TUCZNIKÓW 668-662-654
i tak nieciekawie będzie do połowy stycznia, potem trochę luzu a potem znowu w górę. Tanio już było. Warchlak podąża krokiem starszego kolegi- tucznika.
Specjaliści z Dudy obiecali że cena tucznika będzie stabilna, trochę w dół trochę w górę ale do stycznia z tendencją stale zwyżkową. Myślę że tutaj się nie mylą. Dobrze że zboża nie pospadały tak jak mądrzy tego świata głosili ( nakupili przez to taniego a teraz będą sprzedawać- ale jeszcze nie teraz). Drożejące zboża skutecznie powstrzymują zakusy pseudoproducentów wieprzowiny. Kilkakrotnie dostali po łapach. Teraz się boją.
Prosiak ostro w góre - zachodni to juz najgorszy syf chodzi 215zł netto za 21kg -
Polski nawet ok 11zł. Robi sie ciekawie
Witam! 225netto/30kg. Duńczyk...
Zapraszam!
Warchlaki importowane 664-942-009
Dania, Holandia, Niemcy
SKUP TUCZNIKÓW 668-662-654
Cóz to za promocja, czyżby problemy ze sprzedaża się pojawiły??
W gazecie regionalnej ( obejmującej 5 powiatów) ponad 20 ogłoszeń o treści sprzedam prosięta, nie pamiętam takiego tygodnia aby tylu na raz chciało sprzedać
Martinus (ur ok 1790r) -> Mateusz -> Wawrzyn -> Wojciech -> Jan -> Zdzisław -> No i ja w linii prostej
Spptch@wp.pl
Jeśli wyż nie ustąpi to po co kupować te prosiaki ??
Koncentraty drożeją , premiksy drożeją , wschody zbóż były słabiutkie , teraz to co wyszło jest lichutkie .
Samą propagandą ludzie świń nie nakarmią .
Jak tak dalej będzie , to na wiosnę będą prawdziwe promocje na prosiaki .
Odnośnie cen prosiąt - bo tu chciałbym przenieść dyskusję z "cen trzody"
Ja kupuje tylko z polskich ferm. Jak się odbiera regularnie i płaci nie raz drożej niż za holendra to teraz nie mam problemu z zakupem
i żaden z moich dostawców nie krzyczy ode mnie 200zł/20kg tylko mniej. Taka sama sytuacja była już jakieś 3 lata temu gdzie holender wyskoczył na 240 nawet a Polskie 200 się trzymały. Wtedy też był "nagły szał" na polskie i skończył się jak z 240zł/holendra zrobiło się 110zł. Powtarzam że tylko długotrwałą współpracą można takie wyniki osiągać i zarówno ja zarobię i fermy produkujące prosiaki też. A ze sprowadzaniem z zachodu jest jak z ceną tucznika - stabilnie jak cholera
Ale nie potępiam tych co sprowadzają z zachodu, tylko niech teraz nie narzekają że drogo;)
Jak się przerzucicie na współpracę tylko z polskimi producentami to będą pozytywne długotrwałe efekty dla obu stron.
Pozdrawiam wszystkich
dokładnie, to co magier pisze
jak sie współpracuje długo i cały czas to teraz trochę inna cena
Cena to nie jest najważniejsze kryterium przy zakupach. Choć Polskie powinny być tańsze co najmniej o koszt transportu i prowizje importerów. Jak ostatnio próbowałem kupić polskiego to akurat drożały i nagle termin przesunął się o dwa tygodnie więc podziękowałem, bo albo jestem zapisany w jakąś kolejke i kupuje albo sprzedaje się kiedy i komu chce tylko po co mówić że kolejka jakaś jest. Może kiedyś trafie jakąś lepszą fermę i nawiąże współprace bo wolałbym polskie.
Sprzedam prosieta 150 szt
prosze o kontak
GG-4444485
***POZDRAWIAM SERDECZNIE***
U mnie dzisiaj w gazecie też było kilka ogłoszeń o sprzedaż prosiaków, ale to są ilości 20-30 sztuk, na to w naszym rejonie nie ma zainteresowania bo mali już nie kupują a ten co trzyma dużo to nie kupuje spędówy. Cena prosiaka jest tak wysoka bo ją wywindowała cena tucznika. Już od dłuższego czasu cena prosiaka jest w ścisłej korelacji z ceną tucznika co mnie jako rolnika nastawionego na tucz bardzo cieszy. Jeśli wysokie ceny warchlaka utrzymają się dłużej np rok i więcej to sądzę, że w Polsce nasi producenci prosiąt ruszą z ofensywą i zaczną powiększać stada. Tylko jak nadejdzie kryzys to powinni lepiej zadbać o zbyt prosiąt np: założenie grup które zajmują się sprzedażą lub co prostsze w naszych realiach związanie się z pośrednikiem handlującym prosiakami.
Kupiłbym od pana Jerzego wszystkie ale dam sobie na wstrzymanie , bo w tej chwili jest taka sama sytuacja jak na wiosnę z sadzeniakami ziemniaka .Miałem w planach sadzić sporo lecz takie same plany mieli wszyscy i dziś mam możliwość kupić po 5 gr/kg .
Kupię je od pana wszystkie pod warunkiem cen z przed dwóch tygodni .
Na dziś wszyscy oszaleli z zakupem prosiaka .
Za trzy, cztery miesiące gdy kurs euro się odwróci albo co pewniejsze euro zniknie , tak jak teraz świnie szybko drożeją , tak samo szybko stanieją .
Panie mietko spiesz sie bo tylko zostalo juz 100 szt
GG-4444485
***POZDRAWIAM SERDECZNIE***
To co się aktualnie dzieję z prosiakiem to jest cyrk , jeszcze we wrześniu trzeba było się wpraszać po 8-8,50 bo jak nie to biorą zachodnie bo lepsze itp. w tym tygodniu telefon trzeszczy nawet od takich co 3lata temu brali , sami oferują po 10zł netto ich transport i gotówka przy rampie , ale się porobiło .
A co do stałej współpracy to mam jednego odbiorcę z którym handlujemy już z 4 lata i zawsze znajdujemy jakiś środek ,choć też się targujemy cena dla niego w sobotę zabiera tj 9zł netto plus 5,5 za każdy kg powyżej 20kg , dla reszty 11zł netto , do 10grudnia mam umówione 300szt - 100po 9zł i 200po 11zł , gdybym miał 500 to by spokojnie poszły .
Z Polskimi tuczarzami jest tak jak z zakładami mięsnymi jak tanie to są najlepsze z zachodu ja euro drogie to przepraszamy polskie świnie .
obyś się nie zdziwił jak połowa z tych po 11 zeta się rozmyśli bo kupią gdzieś taniej no chyba że zadatek dali
Jak chcą to niech się rozmyślają ja nikogo nie zmuszam , mam tuczarnię i będę dalej tuczył choć nie myślę że nie wezmą bo zapisywać mógłbym na koniec grudnia tylko się wstrzymuję bo nie wiadomo po ile będzie euro .
A nawet jeśli sam przetuczę to myślę że nie stracę , zboże własne jest to można się bawić w tucz , do tej pory 100szt sprzedawałem a 200 tuczyłem ale po 11zł za warchlaka to mogę sprzedawać ,
Mam możliwość zakupu 30 szt. importowanego warchlaka po cenie ok. 290zł
Czy bawić się w to, czy poszukać "Polaka" z jakiejś przyzwoitej hodowli, za wiadomo niższą trochę cenę?
Zaczynam swoja przygodę z tuczem i nie chcę pakować się w duże koszty, ale myślę o tym poważnie.
To co się aktualnie dzieję z prosiakiem to jest cyrk , jeszcze we wrześniu trzeba było się wpraszać po 8-8,50 bo jak nie to biorą zachodnie bo lepsze itp. w tym tygodniu telefon trzeszczy nawet od takich co 3lata temu brali , sami oferują po 10zł netto ich transport i gotówka przy rampie , ale się porobiło .
A co do stałej współpracy to mam jednego odbiorcę z którym handlujemy już z 4 lata i zawsze znajdujemy jakiś środek ,choć też się targujemy cena dla niego w sobotę zabiera tj 9zł netto plus 5,5 za każdy kg powyżej 20kg , dla reszty 11zł netto , do 10grudnia mam umówione 300szt - 100po 9zł i 200po 11zł , gdybym miał 500 to by spokojnie poszły .
Z Polskimi tuczarzami jest tak jak z zakładami mięsnymi jak tanie to są najlepsze z zachodu ja euro drogie to przepraszamy polskie świnie .
hodowca 78 - co do naszych tuczarzy to masz racje , popieram Cie w 100 % , u mnie tak samo tel sie grzeje nie nadarzam go ladowac, dzwonia nawet Ci co powiedzieli ze juz nigdy nie wezma bo drogo sie sprzedaje im i mja dosc . a dzisiaj przepraszaja. Cena 11 zl jest dzisiaj max ale placa a po 10.5 to kazdy bierze . Wiec jak tuczarze traktuja producentow prosiat jak tani z zachodu jest to biora , wiec niech teraz bula po 11zl albo po 300zl z zachodu.
Wy prosiaki sprzedajecie , ja kupuję i popieram Was w całej rozciągłości . Jak nie umieją nakupić gdy są tanie niech płacą jak najwięcej , będą mieli większą czkawkę .
Mam możliwość zakupu 30 szt. importowanego warchlaka po cenie ok. 290zł
Czy bawić się w to, czy poszukać "Polaka" z jakiejś przyzwoitej hodowli, za wiadomo niższą trochę cenę?
Zaczynam swoja przygodę z tuczem i nie chcę pakować się w duże koszty, ale myślę o tym poważnie.
Troche przygode zaczynasz w zlym momencie ,a jezeli o zabawe chodzi to ptaszki polecam.
To co się aktualnie dzieję z prosiakiem to jest cyrk , jeszcze we wrześniu trzeba było się wpraszać po 8-8,50 bo jak nie to biorą zachodnie bo lepsze itp. w tym tygodniu telefon trzeszczy nawet od takich co 3lata temu brali , sami oferują po 10zł netto ich transport i gotówka przy rampie , ale się porobiło .
A co do stałej współpracy to mam jednego odbiorcę z którym handlujemy już z 4 lata i zawsze znajdujemy jakiś środek ,choć też się targujemy cena dla niego w sobotę zabiera tj 9zł netto plus 5,5 za każdy kg powyżej 20kg , dla reszty 11zł netto , do 10grudnia mam umówione 300szt - 100po 9zł i 200po 11zł , gdybym miał 500 to by spokojnie poszły .
Z Polskimi tuczarzami jest tak jak z zakładami mięsnymi jak tanie to są najlepsze z zachodu ja euro drogie to przepraszamy polskie świnie .hodowca 78 - co do naszych tuczarzy to masz racje , popieram Cie w 100 % , u mnie tak samo tel sie grzeje nie nadarzam go ladowac, dzwonia nawet Ci co powiedzieli ze juz nigdy nie wezma bo drogo sie sprzedaje im i mja dosc . a dzisiaj przepraszaja. Cena 11 zl jest dzisiaj max ale placa a po 10.5 to kazdy bierze . Wiec jak tuczarze traktuja producentow prosiat jak tani z zachodu jest to biora , wiec niech teraz bula po 11zl albo po 300zl z zachodu.
Swoja teorie ma ten co chowa prosiaka i ten co go tuczy a kase ma ten ktory te teorie ma w d...ie .
Dlaczego w złym momencie zaczynam 'stan1069@o2.pl'? Zamiast tylko negować wszystkich na tym forum (nie mówię, że to jest złe) podaj każdemu jeszcze jakieś wskazówki "jak żyć". A ptaszki mnie nie interesują.
stan dobrze radzi zaczyna sie gdy sa marne ceny
Dlaczego w złym momencie zaczynam 'stan1069@o2.pl'? Zamiast tylko negować wszystkich na tym forum (nie mówię, że to jest złe) podaj każdemu jeszcze jakieś wskazówki "jak żyć". A ptaszki mnie nie interesują.
kieruj się zasadą drogi prosiak tani tucznik.
zapraszam na wycieczkę na drogę nr 2 zobaczyć ile aut jedzie z prosiaczkami z zachodu zostawiam bez komentarza tanie były prosiaki nikt nie kupuje , teraz ceny kosmiczne jest szał zobaczymy co dalej , a tak na marginesie gdzie mozna kupic tanie zboze ?
GG-4444485
***POZDRAWIAM SERDECZNIE***
na ukrainie
dzięki. to przynajmniej jakieś wypowiedzi skłaniające do zastanowienia.
dzięki. to przynajmniej jakieś wypowiedzi skłaniające do zastanowienia.
Ludzie ogólnie są zniechęceni. Opłacalność produkcji od kilku lat drastycznie spadła, hodowców ubyło to i nastroje nietęgie. Chwilowo jest kosmiczna cena na tucznika, ale nie łudź się, że taka już zostanie.
kosmiczna? chyba nie jestes rolnikiem cena jest normalna i mogla by byc wieksza bo koszty sa kosmiczne